Mieliśmy być we troje i wydawało by się że zbyt dużo nie zrobimy. A jednak, skończyliśmy cała Mini Rampe "OSB" została nam tylko sklejka i koping! Już nie może nikt się doczekać. Dziś odwiedziło nas chyba z tysiąc osób, widać ciekawość i zajaranie się całym faktem. Podziękowania za dzisiejszy dzień dla Ubiego, Kuby, Różowego, Kaliego, Siana, Szaban, Główka i dziewczyną za muzyke.
Wyobraź sobie Miński Team BaliMynah i ich chęć jazdy na coraz to nowszych i ciekawych spotach! Jeśli nie zdołałeś tego zrobić, mamy mały dowód na nasze zaangażowanie jakim jest Dziennik z Budowy Spotów, właśnie w Mińsku Mazowieckim Razem z tymi inwestycjami wiążą się koszta, dlatego szukamy Sponsorów którzy mogli by zgłaszać swoje chęci i pomoc. www.facebook.pl/balimynah
niedziela, 14 grudnia 2008
sobota, 13 grudnia 2008
Dzień 7.
Czyli kupno drewna, bo nam troszkę zabrakło i doróbka żebrowań. Ekipa w największym składzie jaki do tej pory udało się zorganizować, dalej budowała nasz ukochaną. Tym razem felerna okazała się bateria od aparatu, dlatego tak mało fot, ale cieszy nasz fakt że zdołaliśmy już połączyć kłotery śrubami i 2/3 Mini Rampy OSB już skończone.
I tak nam minął tydzień pracy.
poniedziałek, 8 grudnia 2008
Dzień 6 i 1/2.
Dzisiejszy dzień to tylko dokładka do dnia wczorajszego, byliśmy tam dosłownie chwile ale udało nam się zrobić mega dobrze żebrowania na kolejnym kłoterze i nałożyć sklejkę. Kolejne niedociągnięcia zostały wyjaśnione... Ekipa: Kuba, Szaban, Papik, Śrubek i Królewskie! jazda:
niedziela, 7 grudnia 2008
Dzień 6.
To się tylko tak wydaje, że nałożenie sklejki i zrobienie płaskiego potrwa chwile. Co krok znajdujemy kolejne niedociągnięcia, które oczywiście szybko naprawiamy lecz to oznacza wydłużenie czasu. Tuż po 12, ekipa w tym samym składzie co wczoraj walczyła z MiniRampową konstrukcja... udało się nam złożyć płaskie, dociąć płyty na półeczkę i obłożyć jedna z trzech części rampy płytą OSB. Dlatego to właśnie dziś były pierwsze zjazdy i bujanie się na rampie. Wszystko już wiemy, więc reszta pójdzie mamy nadzieje że jak po maśle. Do zobaczenia Dnia 7.
Będzie duża, Będzie duża...
sobota, 6 grudnia 2008
Dzień 5.
Bieganina straszna. Od 9 lataliśmy za sklejką, której nigdzie nie mogliśmy znaleźć na wymiar i taniej, okazało się ze kopiliśmy troszkę za mała o dosłownie 2-3cm, ale poradzimy sobie. Podkreślam że sklejka nazywana jest "Egzotyczną" więc mamy nadzieje że dobrze się sprawdzi.
Po zahaczeniu jeszcze o tartak i zawiezieniu wszystkiego na miejsce, spotkaliśmy się z Piotrem Dabovem, który chciał obejrzeć całe przedsięwzięcie. Dopiero około 14:00 zabraliśmy się mocno do roboty... Ekipa w składzie: Kuba, Szaban, Ubol, Kesław, Łoli.
Po zahaczeniu jeszcze o tartak i zawiezieniu wszystkiego na miejsce, spotkaliśmy się z Piotrem Dabovem, który chciał obejrzeć całe przedsięwzięcie. Dopiero około 14:00 zabraliśmy się mocno do roboty... Ekipa w składzie: Kuba, Szaban, Ubol, Kesław, Łoli.
Subskrybuj:
Posty (Atom)