sobota, 6 grudnia 2008

Dzień 5.

Bieganina straszna. Od 9 lataliśmy za sklejką, której nigdzie nie mogliśmy znaleźć na wymiar i taniej, okazało się ze kopiliśmy troszkę za mała o dosłownie 2-3cm, ale poradzimy sobie. Podkreślam że sklejka nazywana jest "Egzotyczną" więc mamy nadzieje że dobrze się sprawdzi.
Po zahaczeniu jeszcze o tartak i zawiezieniu wszystkiego na miejsce, spotkaliśmy się z Piotrem Dabovem, który chciał obejrzeć całe przedsięwzięcie. Dopiero około 14:00 zabraliśmy się mocno do roboty... Ekipa w składzie: Kuba, Szaban, Ubol, Kesław, Łoli.

Smyku, jak kierowca - z góry mu dziękujemy.


Ubol wyładowujący.


Wizyta Piotrka i Szymka - POGO!


A wiec, Zaczynamy!


Półeczki się robią.


Test podestów.


...my niestety ich nie mamy hehe


Skręcanie płaskiego, patologicznymi wkrętami... parę końcówek przywitało się ze śmietnikiem.


Pierwsze ptaki radości poleciały w górę... a kąt - jest najlepszy!


1/3 Szkieletu.


Keś dzisiejszego dnia był mało pomocny... hehe


Ubol BodoKoks, leci z ładowarką.


Dziewczyny przygrywają nam cały czas Techno/Transem na opór głośności... hehe


9 sklejek egzotycznych 6mm i 9 płyt OSB 8mm Cena: Nie Pytaj!


Mamy już wszystkie materiały, teraz tylko walka z poskładaniem tych klocków.

i jeszcze na dodatek, krótki film:

Brak komentarzy: